Kolejny raz spędziliśmy wspaniałe wakacje nad morzem....

DSC 2444

W dniach od 24 lipca  do 3 sierpnia 2013r. grupa 48 osób z naszej parafii wypoczywała w malowniczym Kołobrzegu – Podczele I. Wyruszyliśmy autokarem 24 lipca z parkingu obok kościoła. Na miejsce dotarliśmy pociągiem następnego dnia. Na miejsce dowiózł nas z naszymi bagażami autokar i bus. Mieszkaliśmy w Domu rekolekcyjnym im. Bp Czesława Domina.

Na miejscu czekało nas mnóstwo atrakcji. Pierwszy dzień spędziliśmy na poznawaniu okolicy. Mieliśmy to szczęście, że i pogoda nam dopisała, mogliśmy kilkakrotnie skorzystać z kąpieli morskich oraz słonecznych. Toteż kolejne dni spędziliśmy na plaży, gdzie pod okiem ratowników i opiekunów mogliśmy pływać w morzu. Niektórzy zbierali muszelki, inni próbowali łowić ryby. Młodsi chłopcy odkrywali swoje talenty budownicze. Mogliśmy podziwiać wspaniałe leżaki, fotele, zamki, piramidy itp. Trzeba przyznać, że na plaży nie można było się nudzić a woda do kąpieli była wspaniała. Obok domu w którym mieszkaliśmy był plac zabaw, gdzie  dzieci bawiły się, tańczyły z zaprzyjaźnioną grupa z Gliwic. Każdego dnia wspólnie z druga grupą spotykaliśmy się na modlitwie w kaplicy, która także mieściła się w budynku  mieszkalnym. Gdy padał deszcz ( jeden dzień naszego pobytu) gry i zabawy prowadzone były na dużym holu. Oglądaliśmy filmy przygodowe, odbył się konkurs w Twestera. Wielkim powodzeniem cieszyły się gry zręcznościowe oraz tańce. Hitem okazał się taniec salentyński, który powtarzaliśmy wielokrotnie. Kolejne miejsce zajął taniec Crazy Frog, Macarena, Swing w Uliczce oraz znany wszystkim Taniec belgijski. We środę pojechaliśmy do Oceanarium w Kołobrzegu, aby zobaczyć fascynujący, podwodny świat. Spotkaliśmy tam piranie, arwany, mureny czy też rogatnice. Były również płaszczki, przeróżne ukwiały, a nawet rekiny rafowe. Od pana przewodnika dowiedzieliśmy się, że jest to, jedyne w Polsce, oceanarium przenośnie. Wcześniej organizowano wystawy w miastach takich jak Kraków, Warszawa, Szczecin czy też Międzyzdroje. Obecnie mieści się ona w Kołobrzegu.

Siódmego dnia udaliśmy się na Rejs statkiem MONIKA III po otwartym morzu. Ale była frajda .Tak bujało, że ledwo co mogliśmy się po nim poruszać, fale obijały się o burty i pryskały na nas. Potem zwiedziliśmy Latarnie Morską. W podziemiach której znajduje się muzeum minerałów. Wewnątrz ustawionych jest kilkanaście szklanych witryn. Na półkach leży kilkaset krystalicznych, ciętych i szlifowanych minerałów z całego świta. Zostały zebrane m.in. w Maroku, Rosji, Brazylii i na Madagaskarze. Warto bliżej przyjrzeć się też krzemieniom pasiastym z Iłży i drzewu skamieniałemu z Opola. Następnie poszliśmy na krótki spacer po kołobrzeskim porcie a raczej straganach z pamiątkami i już trzeba było wracać na kolację. Trzy razy byliśmy w samym centrum Kołobrzegu, gdzie zaopatrywaliśmy się w pamiątki. Mieliśmy także dwie dyskoteki.

Kolonia ta była niesamowitym przeżyciem dla wszystkich jej uczestników. Każda wspólnie spędzona chwila pozostawiła ślad, którego nikt nie jest w stanie wymazać z naszej pamięci.

Opiekę nad grupą w czasie pobytu sprawowali: pani Anita Kornaś, pani Magdalena Bednarek, pani Magdalena Wilczyńska i pan Paweł Kawik. Zdjęcia  w galerii… 

Uczestnik kolonii